Szczecin. FOTOREPORTAŻ. 27.02.2016. Koncert: Lebowski @ Free Blues Club
28/02/2016Nie lubię koncertów Lebowskiego – ciężko robić zdjęcia gdy cały organizm chce słuchać muzyki…
Pisze się o nich, że grają muzykę do nieistniejących filmów. Może to i prawda, ale przychodząc na koncert Lebowskiego ma się nieodparte wrażenie, że oni grają muzykę do Twojego filmu.
Każdy odbiorca sam wyobraża sobie film do którego słyszy muzykę. Taka wirtualna rzeczywistość tyle, że realna i bez okularów. Co więcej, to się sprawdza, no bo kiedy ostatnio widzieliście klubowy koncert w Szczecinie nabity (dosłownie) do ostatniego stojącego miejsca?
Koncert jak się tego spodziewałem był genialny, Lebowski jest genialny.
Oni są po prostu dobrzy w tym co robią…
Jedyne co mnie martwi to coś co zaobserwowałem już na innych koncertach w Szczecinie. Koncert się kończy i po 5 minutach z klubu wymiata 95% osób, które na niego przyszły.
Jak to jest, że tylko kilkanaście osób zdecydowało się zostać na jeszcze jedno piwo lub dwa?
Przecież po koncercie w klubie został zespół, można się było napić z nimi piwa, czy zwyczajnie pogadać… Kiedy ostatnio mieliście taką okazję?
Ktoś to rozumie?
No dobra, koniec marudzenia, oglądamy foty
:: galeria fotografii 27.02.2016. Koncert: Lebowski @ Free Blues Club
foto dzięki www.ddfoto.pl
© wszelkie prawa zastrzeżone
foto dzięki www.ddfoto.pl
© wszelkie prawa zastrzeżone