Szczecin. Felieton. Redaktor Kierunkowy. Felieton #7. Z czym kojarzy się Szczecin?

Szczecin, redaktor Kierunkowy, zapach czekolady i paprykarz szczeciński, a to dopiero początek tej fascynującej opowieści…

Ostatni raz pisałem blisko dwa lata temu. Piszę do Was ten tekst ponieważ czuję, że muszę się podzielić swoimi spostrzeżeniami choć z drugiej strony upragniona przepustka z zakładu psychiatrycznego też odegrała pewną rolę…

Szczecin każdemu może kojarzyć się z czymś innym…

Jedni kojarzą Szczecin z zapachem czekolady, Pogonią Szczecin, Dniami Morza, piwem Bosman, paprykarzem szczecińskim, frytburgerami, aleją betonową, Stocznią Szczecińską (*), Wałami Chrobrego czy (od niedawna wypiękniałymi) szczecińskimi bulwarami.

W skali kraju jedną z najpopularniejszych cech naszego miasta jest niekwestionowana „bliskość” do morza 😉

Jeszcze inni (są tacy) nasze miasto kojarzą ze słynnym Edwardem ze Szczecina, który się dodzwonił do Szkła Kontaktowego (kanał TVN24)

Jako ciekawostkę warto podać, że ładnych parę lat temu Szczecin kojarzono z butami na platformach czy sceną hiphopową.

Ogólnie (oczywiście) nie o tym chciałem pisać… Chciałem się jedynie podzielić refleksją, że Szczecin osobiście kojarzy mi się z milionem wydeptanych kilometrów i… dźwigami/suwnicami/itp.

Dziękuję za uwagę!

z pozdrowieniami
Redaktor Kierunkowy