ARCHIWUM. Szczecin. Wydarzenia. 26.03.2017. Spotkanie autorskie z Anną Strzelec @ Książnica Pomorska
25/03/2017Spotkanie z pisarką Anną Strzelec…
Wydarzenie: Spotkanie autorskie z Anną Strzelec
GDZIE: Książnica Pomorska. ul. Podgórna 15/16. 70-205 Szczecin
Sala im. Henryka Markiewicza
KIEDY: 27 marca 2017 (poniedziałek), start godz. 17:00
Bilety: wstęp wolny
Spotkanie autorskie: Prawda, fantazja i liryka w twórczości Anny Strzelec poprowadzi Jerzy Rostkowski.
Anna Strzelec – pisarka prozy i poezji, publicystka, z wykształcenia – artysta plastyk.
Wieloletni pobyt w Niemczech dostarczył autorce inspiracji do napisania pierwszej książki Tylko nie życz mi spełnienia marzeń, która została przyjęta z dużym zainteresowaniem ze strony recenzentów i czytelników. W krótkim czasie ukazał się dalszy ciąg opisanej historii z życia polskich emigrantów: Druga pora życia czyli jak zabija się miłość.
Pobyt w NY stał się inspiracją do napisania następnych książek. Wiza do Nowego Jorku i Okno z widokiem na Prowansję to powieści o podróżach i rozstaniach, namiętności, przesłaniach z zaświatów, zdradzie i wybaczeniu, a przede wszystkim o niewyczerpanej nadziei. Kontynuacja historii trzech pokoleń: Akwarele i lawendy oraz Marysia wnuczka Leonii – stworzyły nowojorsko-prowansalską sagę.
W dziedzinie poezji Anna Strzelec jest autorką trzech tomików wierszy: Miłość niejedno ma imię, Cóż wiemy o miłości, Jeszcze raz w podróż i współautorką tomiku: Gdziekolwiek jesteś… dialogi liryczne. Dwa ostatnie zostały wydane w krakowskim wydawnictwie Miniatura (2013–2014).
Nasz czas nadchodził powoli… to nowy zbiór poezji, pisanej od 1988 roku.
Anna Strzelec jest także autorką felietonów, recenzji, wywiadów przeprowadzonych z ludźmi literatury i sztuki. Publikuje w miesięczniku „Libertas Miesięcznik Ludzi Wolnych”. Od kwietnia 2011 jest członkiem Związku Literatów Polskich.
Wspomnienia… jak video film, albo stare fotografie. Wspomnienia są w nas, jak ptaki zagnieżdżone, gdziekolwiek pójdziemy, zabierzemy je ze sobą.
Napisałam, zamknęłam, ale nie zapomniałam… Pewne postacie i wydarzenia zagościły na zawsze w tej dobrej, inne w mojej zbytecznej pamięci, a obie części „Marzeń” mogą tylko jak syjamskie bliźnięta funkcjonować, gdyż jest im dane wspólne bicie serca.
Anna Strzelec